Muzyka, zabawa i… pogo – tymi słowami bez wątpienia można opisać tegoroczną edycję Unikatowego Festiwalu Offowego. 8 i 9 lutego Batory ponownie zamienił się w teren festiwalu, który przyciąga tłumy młodzieży z całej Warszawy.
Tegoroczna edycja była już osiemnastą, a więc UFO osiągnęło pełnoletność! A jak narodził się festiwal? Inicjatywa jego zorganizowania powstała w 2005 roku, a już w kolejnym odbyła się pierwsza edycja. Z roku na rok popularność wydarzenia rosła, aż w końcu UFO stało się najbardziej znanym festiwalem młodzieżowym organizowanym przez licea w Warszawie. Niestety, na czas pandemii ze względu na obostrzenia festiwal się nie odbywał, ale w zeszłym roku powrócił ze zdwojoną siłą.
Jak co roku, organizacją festiwalu zajęli się Batoracy podzieleni na sześć sekcji. Tegorocznymi szefami sekcji byli: Pola Tyszkiewicz (dekoracyjna), Ala Kumik (artystyczna), Marcin Zawadzki (PR), Jakub Klabisz (logistyczna), Piotr Wawrzyniewicz (techniczna) oraz Stefan Dziwura (finansowa). Całość nadzorował niezastąpiony Pan Profesor Lubański, bez którego zaangażowania festiwal by się zapewne nie odbył. Warto podkreślić, że w organizację zaangażowanych było ponad 100 osób.
Klimat UFO mogliśmy poczuć jeszcze przed festiwalem. Już na tydzień przed wydarzeniem sekcja dekoracyjna rozpoczęła przygotowywanie i ozdabianie korytarzy szkoły. Tegorocznym motywem przewodnim festiwalu był Mars.
Chęć wystąpienia na scenie UFO wyraziło około 130 wykonawców, którzy przesłali swoje zgłoszenia w procesie preselekcji. Wyłonienie ostatecznych 35 na pewno nie było proste, ale trzeba przyznać, że przygotowany line-up (dokonany w dużej mierze przez wspomnianą już Alę Kumik) nie zawiódł. Na naszej scenie zadebiutowało wiele nowych zespołów, ale nie zabrakło też takich, które znaliśmy z poprzednich edycji, jak np. Healing Joke, Assembled (którzy brali udział w preselekcjach do eurowizji)czy The Basshoppers. Występujący artyści wykonywali przeróżną muzykę – od hard rocku, alt-rocku i punku, przez rap, aż do popu. Bez wątpienia wszystkie występy okazały się sukcesem i znalazły nowych fanów wśród festiwalowiczów. Jednak, o czym nie wszyscy wiedzą, najciekawszy wykonawca mógł liczyć na specjalne wyróżnienie ufundowane przez wytwórnię Delphy Records, którym jest nagranie singla i jego promocja. Taką możliwość otrzymała wokalistka Julka Grabowska.
Na UFO występują głównie zespoły dopiero zaczynające swoją przygodę artystyczną w świecie muzyki. Często są też debiuty sceniczne przy większej publiczności. Jednak, podobnie jak w zeszłym roku, na zakończenie festiwalu organizatorzy zaprosili gościa specjalnego. W tym roku był to Eryk Moczko – bardzo szybko rozwijający się raper, znany między innymi ze swojej piosenki „Napalone fanki”. Przypomnijmy, że w zeszłym roku kilkudziesięciominutowy koncert zagrał nasz starszy kolega, Michał Matczak (Mata).
Organizatorom tegorocznej edycji bez wątpienia należy pogratulować PRu. W piątek, drugi dzień UFO, zainteresowanie było tak duże, że już po godzinie siedemnastej kolejka na festiwal wyszła poza teren szkoły, a wraz z upływem czasu tylko rosła – nie tylko wzdłuż, ale i w szerz. Ze względu na przyjęte przepisy bezpieczeństwa, na festiwalu mogła przebywać określona liczba osób (około 1000). Już około dwudziestej, wstęp na UFO był niemożliwy, ze względu na osiągnięcie tej liczby. Mimo wielu wyzwań organizatorzy bardzo dobrze poradzili sobie z zapanowaniem nad tak wieloma uczestnikami (zarówno w szkole, jak i w kolejce), dzięki czemu festiwal był bezpieczny. Osobom, którym nie udało się wejść na festiwal, pozostał jedynie streaming zapewniony przez KopernikTV oraz IgnaśTV na żywo na Youtubie.
Podobnie jak w poprzednich latach, redakcja Batoraka czynnie uczestniczyła w życiu festiwalu, przeprowadzając wywiady z artystami, które możecie przeczytać na stronie internetowej gazetki (www.batorak.pl).
Życzę wszystkim zespołom rozwoju kariery muzycznej i do zobaczenia na kolejnej edycji Unikatowego Festiwalu Offowego.
Dominika Stachurka-Geller